Nie by³em jedynym, który siê Tob¹ zach³ysn¹³ kto mia³ Ciebie, mia³ wszystko, mia³ przysz³oœæ. Zafascynowany poznawa³em Ciê blizej kaza³aœ mi siê wszystkiego innego wy¿ec mówi³aœ - bêdziesz wy¿ej ni¿ reszta, gdy mia³em dylemat szepta³aœ - przestañ mój drogi nie ma innej drogi zostaw ten œwiat on jest Tobie wrogi i rozp³yñ siê we mnie spe³niê wszystko jestem jedyn¹ recept¹ na przysz³oœæ. Tak wysz³o i nie trwa³o to d³ugo jak sta³em siê Twoim pokornym wiernym s³ug¹. Otwieram wino z Tin¹, pijê do dna by³aœ jakdogmat, by³aœ w tym dobra, tego chcia³em, obcowaæ z Twoim cia³em dawa³aœ rozkosz, której wczeœniej nie zna³em.
Jestem tu poka¿e Ci kilka miejsc, w których rozp³yniesz siê ciep³em ust poka¿ê Ci ca³y œwiat mój œwiat mój. (x2)
Wiedzia³em ¿e mi jej zazdroszcz¹ to by³o z moimi bliskimi niezgody koœci¹. Mówili to wredna suka nie chcia³em s³uchaæ, Mówili jesteœ z ni¹ nie przychodŸ wiêcej tutaj! To nie ich wina nie bêdê ich przeklinaæ, nie znali jej, nie wiedzieli kim jest Tina, ¯yli w innym œwiecie a ja przcie¿ chcia³em jakieœ zgody, mówi³a co pleciesz, nie szukaj kompromisów to by³ Tiny nakaz po chwili zniewoli³ mnie jej smak i zapach. Nie mia³em alternatywy oni - ona po chwili rozp³ywa³em siê ju¿ w jej ramionach, czu³em ¿e rosnê w si³ê z ni¹ razem, noce pe³ne wra¿eñ spe³nieniem marzeñ Twoje cia³o dzia³a³o na mnie jak eliksir W jedn¹ chwilê zapomina³em o wszystkim.
Jestem tu poka¿e Ci kilka miejsc w których rozp³yniesz siê ciep³em ust poka¿ê Ci ca³y œwiat mój œwiat mój (x2)
Mieliœmy coraz wiêcej wrogów ogó³ chyba przekreœli³ nas nasz obóz to tylko ja i Tina spaliliœmy mosty chcia³em byæ z ni¹ nie zwarzaj¹c ju¿ na koszty by³em zazdrosny Tina by³a piêkna musia³em jej pilnowaæ Tina by³a miêkka wiedzia³em ju¿ teraz ¿e nie mogê przegraæ, ¿e zatrzymam ka¿dego kto chcia³by j¹ odebraæ. Musia³em to dobrze rozegraæ sta³em siê gorzki sta³em siê szorstki, ³yka³em proszki, przesta³em interesowaæ siê lepszym œwiatem sta³em siê niewolnikiem Tiny i w³asnym katem tylko po to, aby zaznaæ rozkoszy nocy, tylko po to, by zajrzeæ jej g³êboko w oczy , a potem wtuliæ siê w jej w³osy i z b³og¹ min¹ zgin¹æ. Nie by³o innej drogi Tino...
Teraz wiem ¿e z wspomnieniem mo¿esz przestaæ nie, nie mo¿esz jeœli chcesz przetrwaæ wiem ¿e z wspomnieniem mo¿esz przegraæ. (x2)