1. Rodacy! Nauczmy nie baæ siê ziewaæ, Z tym nie ma co walczyæ, przed tym nie ma gdzie zwiewaæ. U mnie bia³a flaga powiewa na maszcie,(jak plaga) z prawa i z lewa zalewa nas fala nudy, patrzcie! Chcê mi siê ziewaæ jakbym zarwa³ dwie nocki, Tu nawet kawa mnie nie wzmocni, zobacz, Marek Sierocki I telehit, audiotele guiz i ju¿ prawie œpisz, Lepiej spójrz na te buŸki z ok³adek kolorowych pism. G³adkie laski, perfekcyjny kasting, œmierdzi plastik, W³¹czê zaraz TV i bêdê siê nad sob¹ pastwi³. Szklany ekran, rz¹dy reklam i porz¹dna dawka œcierwa, Wtórne durne treœci, co drugi zasady bezczeœci Ogl¹dasz to bo na nudê nak³adaj¹ puder, Tak, ¿e nazwa³byœ cudem nawet pokryte brudem stosy ruder Big Brother, Bin Laden, Big Bajzel napêdzany hajsem, Zajm¹ siê ka¿dym g³upcem co poczuje modê na sukces. M³ode dupcie mówi¹ kupcie to, wyluzujcie Musia³byœ byæ œlepy by nie widzieæ, ¿e robi¹ w chuj ciê. Wuchcie frytek i innych buraków nie przeszkodzisz, Ju¿ rodzi siê nowy karierowicz i choæ nudny jest jak Zydorowicz To znajdzie sobie miejsce w mediach, ka¿dy komediant, charyzmê zast¹pi wymuszonym ekscentryzmem, Chryste Panie, zakoñcz ten ¿enuj¹cy wystêp, To sk³ania tylko do ziewania, zaraz sobie przysnê.