Poznasz po zapachu miejsca ?lady chwil niedopowiedze? Miejsca, które zrobi? Ci jak s?o?ce przez powieki Parkujemy przy teatrze Tam, gdzie zwykle stoj? m?odzi Z Twoim ojcem na fliperach udajemy wi?? pokole? Jedn? my?l? w Twym mieszkaniu Jednym sercem zawsze z sob? Notoryczni debiutanci Ty?em zawsze do wszystkiego
Pytasz mnie... czy wybior? si? na seans... Chowam r?ce w Twoich kieszeniach
Siedem miesi?cy jak sakramenty Zwrotnik kota, zwrotnik psa Zwrotnik czasu, Ty i ja! Warszawo id? do diabla! Ale pami?taj, ?e... pami?taj, ?e... Id? z Tob?, z Tob?...
Wyczuwalny puls przedmie?cia Linia metra, mi??nie g?adkie Gesty, s?owa i decyzje Cho?by znane, nigdy drugie Twoje wyrzuty sumienia... Kraków, Wroc?aw, ?ód? i Sopot Tutaj zawsze debiutujesz Starasz si? by? na bie??co Gdzie? na lewym brzegu rzeki Place, siniaki na ?niegu Gdzie? pomi?dzy po??daniem agencje nieruchomo?ci
Pytasz mnie... czy wybior? si? na seans... Chowam r?ce w Twoich kieszeniach
Siedem miesi?cy jak sakramenty Zwrotnik kota, zwrotnik psa Zwrotnik czasu, Ty i ja! Warszawo id? do diabla! Ale pami?taj, ?e... pami?taj, ?e...
Id? z Tob?, id? z Tob? Id? z Tob?, robi? to znów Id? z Tob?, id? z Tob? Id? z Tob?, robi? to znów
To b?dzie dobry rok bez rocznic i postanowie? Bez wspomnie? i rozczarowa? To b?dzie dobry rok bez rocznic i postanowie? Bez wspomnie? i rozczarowa?