S¹ takie chwile, gdy nie masz wiêcej si³, S¹ noce, gdy nie masz dok¹d iœæ, S¹ s³owa, co kradn¹ ¿ycia sens, S¹ myœli, co mog¹ zabiæ ciê,
S¹ takie miejsca o których nie wie nikt, S¹ tacy ludzie, przez których p³yn¹ ³zy, S¹ te¿ marzenia, które nie spe³ni¹ siê, I do stracenia wszystko jest,
I schowam pragnienia, by nikt nie zabra³ ich, Na samym serca dnie i w ka¿dym s³odkim œnie, Gdzie mog¹ spe³niaæ siê,
Bo tutaj jest za du¿o gorzkich ³ez, Straconych lat i pustych dni, Idealny œwiat z brakiem wolnych miejsc, Gdzie musi byæ ciemnoœæ by by³y sny,
S¹ takie czasy, gdzie nie jest ³atwo ¿yæ, S¹ obietnice, które nie znacz¹ nic, Jest tak¿e mi³oœæ i wiara w lepsze dni, Dopóki ¿ycie siê w nas tli,
I schowam pragnienia, by nikt nie zabra³ ich, Na samym serca dnie i w ka¿dym s³odkim œnie, Gdzie mog¹ spe³niaæ siê,
Bo tutaj jest za du¿o gorzkich ³ez, Straconych lat i pustych dni, Idealny œwiat z brakiem wolnych miejsc, Gdzie musi byæ ciemnoœæ by by³y sny,
Bo tutaj jest za du¿o gorzkich ³ez, Straconych lat i pustych dni, Idealny œwiat z brakiem wolnych miejsc, Gdzie musi byæ ciemnoœæ by by³y sny.