Mówi³eœ, ¿e œwiat stworzony dla nas jest, ¿e wszystko na nas czeka, bêdzie jak we œnie. Mówi³aœ, ¿e mi³oœæ najwa¿niejsza jest, ¿e to ona nam wystarczy, nic nie liczy siê.
Wiêc powiedz, dlaczego teraz nie ma nas, nic nie widzê w Twoich oczach, czujê tylko strach. Ktoœ zbudowa³ miêdzy nami nienawiœci mur, ktoœ nam zabra³ nasze plany daj¹c ból.
A teraz ju¿ wiesz, ¿e nie wszystko proste jest, nie jest ³atwo mówiæ tak, kiedy wszyscy mówi¹ nie... Ju¿ wiesz... Teraz ju¿ wiesz, ¿e nie wszystko proste jest, nie jest ³atwo mówiæ tak, kiedy wszyscy mówi¹ nie... Ju¿ wiesz...
W myœlach ci¹gle wracamy gdzieœ do tamtych miejsc, tam, gdzie zbudowaliœmy dom dla naszych serc. Dom bez drzwi i okien dryfuj¹cy na œnie, po jeziorze œlepoty, naiwnoœci mgle. Bo œwiat czarno - bia³y kolor ma, bajka ¿y³a tylko raz, rzeczywistoœæ tego dnia wita nas.
Teraz ju¿ wiesz, ¿e nie wszystko proste jest, nie jest ³atwo mówiæ tak, kiedy wszyscy mówi¹ nie... Ju¿ wiesz... Teraz ju¿ wiesz, ¿e nie wszystko proste jest, nie jest ³atwo mówiæ tak, kiedy wszyscy mówi¹ nie... Ju¿ wiesz...