Ref.: (x3) To co widze k³amstwo tak zwyczajne by ktokolwiek chcial odnalezc prawde Noc kryje wszystkie œlady- prawda jej akurat nikt nie zdradzi...
By³a s³odka ale zasnê³a obok teraz tylko neony burdeli œwieca na ró¿owo Zapal œwiat³o kiedy ugasisz ogieñ Zaplac jej... zapomnij ...ona nie mysli o tobie Grzeszne dziewczyny i twardziele z limuzyny wola kochac sie bez uczuc trudnych dla ludzi Serca bija szybciej tylko przez moment.. Ona wraca do niego , a On wraca do niej Tez tak wracasz dzis taksowka czeka na Ciebie.. Chcesz pojechac do dziewczyny sprawdzic czy o niczym nie wie.. Za s³aby by zdradzic i nie walczyc z sumieniem Chciales smiac sie ze szczescia lecz ono z ciebie sie smieje.. Po drodze moze zadzwon do niej, nie badz mily za bardzo bo wyczuje k³amstwo... Ponioslo Cie czujesz sie jak zdrajca... I wiesz co ? Taka jest prawda...
Ref.: (x2) To co widze k³amstwo tak zwyczajne by ktokolwiek chcial odnalezc prawde Noc kryje wszystkie œlady- prawda jej akurat nikt nie zdradzi...
Taksowka wjechala w ostatni zakret , na parkingu cisza delikatne swiat³a PóŸn¹ pora pokaz jaki z Ciebie twardziel, przylecisz zlany i nacisniesz klamke... Czy wyczuje zapach zdrady w ciemnoœciach korytarzy Puste pokoje i godzina druga na tarczy Powiedz gdzie byles , kiedy Ona tak czeka³a Powiedz co robiles , gdy do lustra p³aka³a... Znaczy³eœ dla niej wiele, teraz raczej nic Niepewnosc jak sie dowie czy wybaczy Ci... Spokoju nie daje kiedy jestes chamem Ona nie spa³a ca³e noce, gdy wraca³es nad ranem... Teraz przysz³a- zobacz jaka zmieniona, na chwiejnych nogach i w innego ramionach ... Œmieje sie z ciebie myœla³eœ , ¿e jest grzeczna...raczej grzeszna...
Ref.: (x3) To co widze k³amstwo tak zwyczajne by ktokolwiek chcial odnalezc prawde Noc kryje wszystkie œlady- prawda jej akurat nikt nie zdradzi...